21 listopada, 2024

Top Press

Prasa z najwyższej półki

Dlaczego instalacje fotowoltaiczne się opłacają i jak są zbudowane?

Źródła energii odnawialnej stają się coraz bardziej popularne ponieważ przede wszystkim są ekologiczne.

Podczas procesów wytwarzania energii elektrycznej nie powstają praktycznie żadne produkty uboczne, a źródło z którego powstaje energia jest praktycznie niewyczerpalna. Na przykład elektronie wiatrowe – czy kiedykolwiek zabraknie wiatru nad morzem? Jest to bardzo wątpliwe. Podobnie jeśli chodzi o energię słoneczną, a to właśnie dzięki niej instalacje fotowoltaiczne wytwarzają prąd elektryczny. Niczego chyba bardziej nie możemy być pewni jak tego, że kolejnego dnia znowu wzejdzie słońce. Ponadto warto wspomnieć o tym, że osoby decydujące się na zainwestowanie w instalacje fotowoltaiczne mogą liczyć na dofinansowanie ze strony naszego kraju. Istnieją specjalne programy rządowe, które w sposób finansowe zachęcają do właśnie takich inwestycji, a jeśli zdecydujemy się na licznik dwukierunkowy, dzięki któremu nasza instalacja będzie mogła oddać nadwyżkę energii do sieci publicznej, to potem pobór z tej sieci będziemy mieli na preferencyjnych warunkach.

Dlaczego instalacje fotowoltaiczne się opłacają i jak są zbudowane?

Z czego jednak dokładnie składa się cała instalacja fotowoltaiczna?

Podstawowym i wręcz niezbędnym elementem każdej instalacji jest przede wszystkim moduł fotowoltaiczny. Kilka z nich najczęściej tworzy wraz ze specjalnymi wspornikami panel fotowoltaiczny, który jest odpowiedzialny za przekształcanie energii słonczej na energię elektryczną, a dokładniej prąd stały. Następnie to prąd stały jest przekazywany do falownika, który z kolei przekształca go w prąd zmienny, a ten z kolei bezpośrednio trafia do gniazdek w naszym domu by móc zasilić wszelkiego rodzaju urządzenia elektryczne, które podłączymy do tychże gniazdek. Dodatkowo jest jeszcze licznik dwukierunkowy, o którym wspominaliśmy już wyżej, instalacja fotowoltaiczna 50 kw będzie odpowiednia dla typowego domku jednorodzinnego, który nie jest jednocześnie willą.